W KRZYWYM ZWIERCIADLE PRAWDA...
....dla tych, którym nie brak odwagi prawdę nazywać po imieniu.....
w pełnym układów państwie
absurdy przyszło mu łamać
machając organem w ręku
prawdy się nie bał wyjawiać
i choć dla wielu bezczelnie
to jednak bardzo rzeczowo
w komisji Przyjazne Państwo
wypełniał dane nam słowo
zwykł proste wnioski wyciągać
niszcząc głupotę jak młot
mój ulubiony poseł
Pan Janusz Palikot
Komentarze (4)
Jestem "zielona" co tam w "trawie" piszczy...
Przeczytałam, podoba mi się "szkielet" wiersza;
dlatego: "ciągłości" nie będę niszczyć...
podpisuje sie i ja .. !! brawo !!
Wiersz na czasie dobry.
patrz; koment pod wierszem Jarosław
Jantarski..........nie chce mi się powtarzać