Księżniczka i książe
porozrzucałeś słowa
delektując mnie
- jestem łasicą
opakowałeś je w głuchy śmiech
grałeś w zgadywankę
- wygrywam !(?)
...
nie prosiłeś
nie pytałeś drzew o rade
nie słuchałeś płaczu wiatru
rycerzu...
tkwiąc w kaftanie
niepewności słów
w wieży pozorów
wypowiedziałam wojnę
- uczuciom
wojowniczą księżniczką stałam się
walczę z twoją obojętnością
sama
z głupią nadzieją
....
jest mi dobrze
wspaniale że jest o kogo...
czuję sie silna ! (?)
Wiersz jest kierowany do pewnej osoby- jestem pewna że zrozumiesz...
Komentarze (3)
Wiersz śliczny :) i pomysłowy ;)
Bardzo ładny i ciekawy wiersz:) Pozdrawiam:)
Świetny pomysł na wiersz :) Jest taki inny niż
wszystkie Pozostawiam głosik i pozdrawiam :)