Kto kogo...
inspiracją tego wiersza jest numer013
Kiedy jesteś tu
mówisz że kochasz
chowasz się w cieniu
zakrywasz wciąż twarz tęsknotą
wielkim bólem
masz odrętwienie ciała
krzyk rozdziera duszę
na tysiące małych kawałków
na dnie serca leżą ukryte
pragnienia wspomnienia
jesteś nieszczęśliwy
naiwny i oszukany
lecz to ty tak naprawdę
rozdawałeś karty
budowałeś z nich domek
tak kruchy jak twa
zakłamana miłość
pora spojrzeć w lustro
i zadać sobie pytanie
kto kogo porzucił
kto się z kim bawił
magnetyczna igła
w twoim kompasie
uczuć jest zepsuta
i nigdy nie znajdziesz
przystani z napisem miłość
ja zachowam pamięć
o niespełnionej miłości
jaką miałeś mi dać
Komentarze (44)
Smutny wiersz jak jego krucha miłość której nie dane
było istnieć .Miłego dnia życzę :)
Czasami myślę sobie, że jest więcej smutnych refleksji
niż tych radosnych, a może mam wypaczone spojrzenie.
Podoba mi się Twój wiersz. Serdeczności.
Witam Cię serdecznie Niezły wiersz i niezła huśtawka
uczuć Konia by zabiły a co dopiero kruche uczucia :)
Smutny przekaz wiersza wierze że nie masz aż takich
tarapatów i to tylko fikcja literacka inaczej nie było
by wesoło a jak nie jest czasem tak jak powinno być to
warto znaleźć coś co cieszy. Dobrze sobie włączyć
ulubioną muzykę a jutro dzień przyniesie nowe radości.
W ramach przyjaźni tego Ci życzę.Wracając do wiersza,
zastanawia, budzi nostalgię niespełnionej miłości.
Wolę Twoją radość niż Twój smutek jaki on by nie był
:)Pozdrawiam gorąco C. Dobranoc pogody ducha i snów.
smutna refleksja i taka życiowa... uściski
życiowo ładnie - nie każda miłość jest trwała często
są rozczarowania niespełnienia :-)
pozdrawiam
miłość krucha , niespełniona,,,pozdrawiam :)
Ladny i zyciowy wiersz.
Mysle, ze kazdy z nas, przezyl niespelniona Milosc,
ale czy byla to zabawa, nie .!
Pozdrawiam :)
Podoba mi się wiersz kwiatuszku, mam tylko prośbę,
zrób coś, żeby ciało nie było - ściśnięte? Z
promiennym uśmiechem pozdrawiam serdecznie.
Tak z nasza miloscia jest, nigdy do konca nie wiemy
czy jestesmy tak naprawde kochani.
Irysiku bardzo życiowy wiersz i z którego płynie b.d
refleksja chociaż smutna ale do bólu prawdziwa - nie
można budować domu na piasku a miłości na ułudzie
Pozytywne jest tylko to ze po tego typu
doświadczeniach dorastamy i wyciągamy wnioski by nie
sparzyć się po raz drugi Pozdrawiam serdecznie Irysiku
Właśnie miał dać a nic z tego nie wyszło...bo
magnetyczna igła w jego kompasie chyba
zardzewiała.Ładnie opisałaś niespełnioną miłość.Miłego
dnia.
Tylko dom na skale może przetrwać.
serdeczności i uściski dla Ciebie Isiu, pozdrawiam paa
życie nie płynie słodkością:(
Witaj Marioluś......Cóż można powiedzieć o
niespełnionej miłości. Myślę że prawie każdy z nas,
choć raz w życiu takową przeżył. Bardzo ładny wiersz,
aczkolwiek z nutką, właśnie tego niespełnienia.
Pozdrawiam kochana i ślicznie dziękuję, za sympatyczne
odwiedzinki:)
Domek z kart nie ma szans na przetrwanie.Byle podmuch
go zburzy, a dla kłamstwa nie ma miejsca w
miłości.Pozdrawiam Irysku.