kto się więcej nażre?
Porażką wśród ludzi jest brak
komunikacji
Porażką jest brak złotej racji
Porażką brak porozumienia
Który tak łatwo w przemoc się zmienia
Czego mówisz innym jak żyć mają?
Czego mówisz, kto jakimi drogami ma
chodzić?
Czego według ciebie źle wybierają?
Dla czego mają ci życie słodzić?
Pytań do ciebie kochany mam wiele
Odpowiedzi za to mało
Gdzie są twoi przyjaciele?
Gdzie twą rację coś wywiało?
Ja sam dosyć mam przemocy
Dość mam ustawiania innych
Dość agresji i nie mocy
Traktowania wszystkich, jako winnych
Dość już mam cierpienia
Dosyć krwi ludzi naiwnych
Walczą wszak dla odkupienia
Dla ideałów tak niby wybitnych
Walka toczy się o bezpieczeństwo
Walka o nasz spokój ducha
Lecz gdzie nasze człowieczeństwo
Gdzie z przeszłości jest nauka?
Mamy miłość i szacunek
Dobra broń dla upartego
Dajmy wikt i opierunek
Nie mordujmy kochanego
Gdy na wojnę ich wysyłasz
Ręce we krwi im umaczasz
Klęskę straszną na nas zsyłasz
W ciemny świat powoli wkraczasz
Młodzi chłopcy nieskalani
Pełni swoich ideałów
Kroczą na wojnę marszami
Pośród swoich generałów
Kroczą młodzieńcy zalani łzami
Wspominając rodzinne strony
Wystraszeni morderstwami
Muszą strzec naszej obrony
Przed wrogiem im nieznanym
Przed sporem tak błahym
Dla nich całkiem niezrozumianym
Który się nażre więcej kiełbachy!?
Komentarze (2)
Podoba mi się tylko ostatnie zdanie mi nie pasuje.
Ale głos i tak zostawiam. Brawo.
To brzmi jak hip-hop albo jakbyś rapował .. ale podoba
mi się;]