Ktoś inny
Ktoś inny nazwał mnie kwiatuszkiem
a inny znosi mi prezenty
więc czemu tylko ciebie pragnę
choć ty nie jesteś mną zajęty.
Wiec czemu ciągle twoje imię
na ustach mych jak pocałunek
za chwilę z tobą oddam wszystko
chociaż nierówny to rachunek
Już tyle dni bez ciebie mija
i kto wie ile minie jeszcze
ja tylko w myślach cię przytulam
mocno całuję, kocham, pieszczę
Ktoś inny nazwał mnie kwiatuszkiem
znosi kaprysy jak ten święty
lecz w moim sercu mały kącik
tylko dla ciebie
i wciąż nie zajęty.
Jarmolstan poprawiłam, sama widziałam że coś nie tak, ale nie miałam pomysłu, Dla Ciebie proste to było.
Komentarze (21)
Wiersz bardzo ładny o dobrej wymowie.
Lekki dziewięciozgłoskowiec. Prawie :/
Wiersz bardzo mi się podoba, dlatego poświeciłem mu
więcej czasu i proponuję:
Więc czemu ciągle twoje imię,...
Za chwile z Tobą oddam wszystko,...
Mocno całuję,kocham pieszczę.....
Umówiłyśmy się, czy co?I u mnie niespełniona miłość z
wiersza się wylewa.
peel wypisał peany na cześć olewającego go ktosia,
ignorując innego wielbiciela, konkretnego. Typowa
pokrętna logika kobieca - lecz nim będzie za późno
przypomnę peelowi, że "lepszy wróbel w garści ,niż
gołąbków sto na dachu"
wyspany adorator.
już tyle dni bez Ciebie mija.... szkoda, ale często
ludzi sami piszą swoje scenariusze na
życie.Pozdrawiam.
już chyba zawsze tak bedzie że czesto interesują się
nami ludzie na których nam nie zależy a ci jedyni
gdzieś odchodzą... Pozdrawiam ciepło