Ktoś powie
refleksja do filmu ,,Nasze matki, nasi ojcowie"
jeszcze jeden pocałunek
przytulenie
uśmiech ojca matki
z Bogiem wyszeptali
na czole znak krzyż zrobili
uważajcie na siebie chłopcy
z obawą w niepewność podążyli
za ojczyznę za dom
pociski spadały
jak gwiazdy z nieba
jasność promieniała dookoła
rozległ się krzyk
urwana dłoń
trup ściele się gęsto
ktoś kiedyś powiedział
wojna jest piękna
dwaj bracia w jednej armii
a jakże odmienne zdania mieli
miłość cechowała jednego
nienawiść drugiego
do czego może być
zdolny człowiek
gdy sięga po broń przeciw
drugiemu człowiekowi
czy zdaje sobie sprawę
że szczęście może go ominąć
i zajrzy w oczy śmierci
cóż mu po żelaznym krzyżu
i po słowach
Bóg Honor Ojczyzna
gdy już w mogile leży
Bohaterowie wstańcie do apelu
głucha cisza odpowiada
Autor Waldi
i świat patrzy na to... co się dzieje dookoła nas i dalej milczy ... czy liczy się człowiek ...
Komentarze (19)
Brat przeciw bratu staje:(
smutne :(
pozdrawiam :)
Nienawidzę wojen, ludzie maja nie po kolei w głowach i
dają się tak manipulować... , Jestem totalna
pacyfistką.
Pozdrowienia pozostawiam waldi1.
Piękny patriotyczny wiersz waldi. Miałam szczęście
przeżywać z rodziną wojnę. Całej wojny nie pamiętam,
ale dwa ostatnie lata dobrze pamiętam. Cud Boży,że
przeżyliśmy. Pozdrawiam serdecznie.
wojna to najgorsza rzecz, bo brak przeciw bratu staje
i strzela.