kubek herbaty...
...dla pewnego Kamila...
Twoje dłonie obejmują ciepło
kubek z herbatą
ja onieśmielona milczę
jak jabłoń co zakwita na wiosnę
i czuje że z jej białych płatków
będą kiedyś dojrzałe czerwone jabłka
drżę na myśl że dotykasz
moich nagich ramion
opuszkami swoich palców
Ty zwyczajnie pijesz herbatę
nieświadomy że chciałabym być
kubkiem który trzymasz w dłoniach
...ode mnie tęskniącej...
autor
koperta
Dodano: 2007-01-14 22:10:10
Ten wiersz przeczytano 791 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.