Kulturowa wartość
Mam nadzieję, że przebrniecie przez ten wiersz do końca.
"Kulturowa wartość".
24.01.2017r. wtorek 13:40:00
Kulturowa wartość może być obiektywna
I ma znaczenie ogromne i bardzo
nieocenione.
Czasami jest to także świadectwo odległych
dziejów
Stąd też mogą występować niemodne dziś
archaizmy.
Komu one przeszkadzają?
Kulturowa wartość ma różne oblicza.
Cyniczne odurzenie- element kultury
Przykuwa wzrok, mimo, że często budzi
wstępny wstęt.
Dlaczego tak jest?
Idziemy gdzieś, niby jako uczniowie
Szukamy swego mistrza,
Ale od siebie chcemy dawać mniej,
Bo po co od siebie wymagać?
Kulturowa wartość
Jest różna, odbija się w lustrze,
Ale jakoś ją trzeba pokazać,
Nawet, gdy spotkają nas upokorzenia.
Kto znajdzie jednolity sposób?
Czujecie się skazani na sukces?
Tylko wpierw musimy się pojednać
Zmieniając swój własny sposób myślenia,
Ale nie będę tego nikomu z osobna
objaśniać.
Przecież i tak zaraz jeden, czy drugi by
zareagował
Podnosząc złowieszczo w mą stronę wzrok.
Mylę się?
Ja wyszedłem, tak myślę ze szarej strefy
I szukam społeczeństwa, w którym wartość
Znaczy wartość przez duże W.
Trwa we świecie ekumenizm krwi,
Który wcale nie jest gościnny,
Lecz tylko podnosi miłosierdzia
poprzeczkę.
Rozumiecie w czym jest rzecz?
Wiem nie osiągnę tu i teraz sukcesu,
Ale też jakoś nie rozsypię się
Niczym sproszkowane mleko
Tylko po to by trwał spór o spór.
Lepsza będzie pustynia solidarności
Aniżeli uczciwość selektywna.
Wiecie o czym jest mowa?
Bez troska głodówka, niby obronna,
Niemiej jest to bardzo ważna sprawa
By wyjść na prostą
I przetrwać egzystencję w zawieszonym
pyle.
Czy to by było na tyle?
Sprzedam dla zasady jeszcze jedną myśl,
By kultura przetrwała
Musimy sami zabiegać o własną kulturę,
Taką, która nie rozsypie się jak domek z
kart,
Bo na co komu takie wartości,
Które są raczej jako te marności.
Nie mogę się powstrzymać, wiecie o tym?
Kultura niczym żubry powinna iść do
kontroli,
I powinna być chrzczona narzędziem
wrażliwości
I talentem, w którym odnajdziemy siebie,
Bo w innym przypadku to stracona okazja,
By upomnieć się o tysiąc słów wiary.
To nie było kazanie,
Też tak myślicie?
Dziękuję za waszą obecność, zapraszam ponownie, na pewno znów zaskoczę :)
Komentarze (14)
to nie było kazanie ..lecz słowa pisane z wielką wiarą
..
Kultura, powinna miec sie, zawsze dobrze.:)
Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj tak trudno o wartości,pielęgnuj je.Pozdrawiam
Bardzo ciekawy teks. Pozdrawiam:)
Warto o tym mówić...
+ Pozdrawiam
Ciekawe spojrzenie,pozdrawiam :)
To nie było kazanie...
Pozdrawiam cieplutko Amorku:)
Witaj,
odsłoniłeś się niebezpiecznie, ale jak dla mnie
interesująco/
Trochę uczysz cierpliwości, ale bez niej trudno jest
cokolwiek Wartościowego osiągnąć.
Optymizm i /wbrew pozorom. naiwność często idą w parze
i dlatego ja wierzę, że prawdziwe wartości przetrwają
- tak pokazuje historia świata.
Ja też nie traktuję tego wywodu jako kazanie - zbyt
interesujące.
Serdeczności i pozdrowienia z głosem zostawiam.
Nie jest taki długi:-) :-)
Nie zaprzepaścić swojej wartości, to jest ważne
Pozdrawiam Amorku:-)
Nie odbieram tekstu wiersza jako
kazanie. Raczej jako krótką
filozoficzną rozprawę o pojęciu
kultury w ludzkiej społeczności.
Miłego dnia Amorze:}
ale długi
Kultura ma się dobrze dla tych, którzy są świadomi jej
znaczenia, a na odrzucenie są skazani ludzie
niedouczeni
pozdrawiam :)
sami musimy dbać i wszystko robić jak najlepiej i nie
liczyć na nikogo...wtedy będzie lepiej...pozdrawiam.
przeczytalam, ale musze tu wrocic wieczorem bo jako
sowa, umysl mi funkcjonuje poprawnie po godz 15:)
milego dnia Amorku:*)