kwiaty w wazonie...
ludziom
kwiaty w wazonie, nasze, z polskiej
ziemi
przypominają wieki dawnej sławy
maki i chabry, fiołki, przebiśniegi
mój kraj łaskawy
w wymiarze jestem innym, kiedy patrzę
na tej krainy bogate widoki
dziecięcych zabaw wspomnień nic nie
zatrze
mój świat szeroki
i tylko myślę, gdy już mnie nie będzie
kraj ten zostanie… ale, czy ciekawszy?
przyroda, człowiek, Bóg – wszyscy są w
błędzie…
nasz świat wciąż patrzy…
po wyborze papieża Franciszka
Komentarze (32)
Piękne strofy safickie:)
Uwielbiam tę formę. Nie liczę nawet głosek czy są to
klasyczne strofy safickie. Sam utwór emanuje ciepłem i
obrazami. Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam.
Urocze kwiaty; a przebiśniegi już są rzadkością w
naturze. Mam nadzieję, że te w wazonie są z ogródka:)
Lubię melodię strof safickich.
Pozdrawiam:)
ciekawe refleksje... czuje się trwogę i zatroskanie...
a ja proszę o nadzieję, bo ona daje początek miłości
:-)
Gdy chodziłem w krótkich spodenkach, trawa w moim
mieście była zielona - dziś szara - Śląsk
Piękny wiersz. Pozdrawiam
Pięknie o kwiatach:)
Dziękuję i Pani również życzę miłego weekendu. Mój
pełen nauki ;)
Pozdrawiam!
Na pewno skłania do refleksji !
:)))
świetnie dobrze czyta się refleksyjna rymowanka dla
naszego Papieża taka mała dedykacja plusik pozdrawiam
;))
nasze polskie najpiękniejsze
tak jak piszą inni
a wiersz też piękny :-))))
pozdrawiam
Ten lekki patos mi do tematu pasuje i strofy safickie
też. Dobrze, płynnie się czyta. Pozdrawiam :)
Ładnie,poważnie... wyważony tekst.
Nieco patetycznie, ale ładnie. Pozdrawiam!
Orszulo - masz zapewne rację, raczej chodzą mi po
głowie kwiaty w kwiaciarniach; takie czasy; ale
zapożyczę od Tuwima, jak pisała niżej magda*, fiołki.
Dzięki za wgląd.