Łaknienie
Nie śpiewu ptaków
brakuje
a ciepłej barwy
głosu
i dłoni znajomych
łagodnych ptaków
co tkliwie przysiądą
na gałązkach moich
rozkołyszą
by drżeniem
spłoszyć ust motyle
nieśmiało
żarliwie
karmić się będą
nektaru słodyczą
do tchu utraty upajać
i ulotnością chwil
wolni jak ptaki
wznieść się wysoko
pofrunąć...
-33-
autor
Kri
Dodano: 2024-01-13 20:37:41
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
bardzo romantycznie, lubię tak :-)
Re: Kropla47, Senograsta,
dziękuję za pochylenie się nad wersami, pozostawione
komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
te ptaki drapieżne mi się spodobały. Miłego wieczoru
Piękny, subtelny erotyk...
pozdrawiam serdecznie:)
Re: M.N., Damian Moszek,
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
To odwieczne pragnienie ludzi żeby wzbić się w niebo
jak ptaki... Pozdrawiam Cię serdecznie Kri:)
Ładny nastrój
Re: Isana, andreas,
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękne rozmarzenie między wersami.
Pozdrawiam serdecznie
Ślicznie.
Dziękuję miłym Gościom
za pochylenie się nad wersami,
pozostawione komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Cudowne rozmarzenie:)
Pofrunęłam wysoko razem z Twoimi wersami.
Cieplutko pozdrawiam :)
Piękne romantyczne rozmarzenie...
Pozdrawiam Krysiu :)
Piękny romantyczny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Romantyzm unosi.. cudnie.
Pozdrawiam ciepło :)