łakomczuchom pod poduchy
"ja się odchudzam" - często tak mówię,
ale nikt nie wie, co w środku czuję
tylko udaję, że jem troszeczkę,
jak nikt nie widzi ładuję w teczkę,
a później jak już nie ma nikogo
pożeram szybko i jest mi błogo
nie daję rady wciąż mi przybywa
tłumacząc wszystkim, że znów utyłam
pewnie dieta jest nieskuteczna
innym pomaga, mnie niekoniecznie
ubytek wagi w głowie się rodzi,
jednak łakomstwo może zaszkodzić
wygląd okrągły, bardzo obfity
dobrze, by dawał jakieś profity
bo jak narazie, widzę to smutno
najem się dzisiaj, odchudzę - jutro
Komentarze (29)
Bello, czemu ujawniasz nasze kobiece tajemnice? ;)
Fajny wiersz:))
Pozdrawiam.
Cha, cha, najem się dzisiaj, odchodzę jutro! a każde
jutro tuż po północy w dziś się przemienia-nici
wychodzą z odchudzenia.
Podoba się bardzo:)
im większa łyżka, tym grubsza łodyżka... najlepiej
jeść wszystko dziecięcymi łyżeczkami:)
Łakomstwo, fatalny nałóg. Bo to jest nałóg. I tak jak
inne uzależnienia wymaga terapii. Samemu niewiele
można zrobić.
A jak tu Bello zauważyłaś okrągły wygląd rzadko daje
kobietom profity. Jasne są tacy faceci, co wolą
puszyste, jednak nie oszukujmy się większość woli
szczupłe, chociaż sami hodują sobie brzuszki.
Ja na szczęście jestem w tej znakomitej sytuacji, że
nawet łakomstwo nie wpływa specjalnie na moją
sylwetkę, a kobiety wolę szczupłe. i to jest tylko
kwestia estetyki.
Wiersz traktuje problem w sposób zabawny i ironiczny
ale wiem doskonale, że dla wielu kobiet to jest
problem na wagę, tzn. na miarę życia. Tyć albo nie być
oto jest pytanie.
Pozdrawiam, szczupły beorn. (+)
Łakomczuszki posiadają atłasowe brzuszki, ale bym
odradzał,
bardzo miły zabawny wiersz, pozdrawiam Jagódko
też tak samo powiadam
lecz wieczorkami juz nie podjadam
pozdrawiam:)
Zabawnie, rytmicznie napisany wiersz i też coś we mnie
z niego jest. :)))) Pozdrawiam :)
Alko, ciężko nauczyć się żyć z oponką, gdy przez 40
lat było się sucharem:)
oj.....ja też tak mam ..od jutra :-))))))))
miłego dnia - bardzo fajny ....
Madison sama piszesz, że tylko kilka to po co chcieć
się ich pozbywać ?? Dobre podejście.
Fajnie i tak jakby o mnie:)
Fajny wiersz, płynnie się czyta.
Ja oficjalnie przyznaję się, że nie zrzucę tych kilku
zbędnych kg, bo po prostu lubię jeść...
fajnie mi sie bardzo podoba :)))
Na zabawnie :-) grunt to nie oszukiwać siebie a inni
niech wymyślają kolejne diety.