O królowej z lalkowego teatrzyku
Na rynku obok ratusza w pewnym
miasteczku
odbywało się wielkie lalkowe widowisko
byli rycerze i cała świta i także
poddani
oraz najważniejsza Jaśnie Wielka Pani
której się kłaniali wszyscy bardzo
nisko
Ona zaś wydawała swe bezsensowne rozkazy
służące i pokojowe po pałacu się
krzątały
bez przerwy tylko złote komnaty
odkurzały
mrucząc do siebie pod nosem brzydkie
wyrazy
Aż raz Królowa jak do ukłonu się
pochyliła
i z hukiem spadła korona i cała się
potłukła
to już nie była królowa a raczej głupia
kukła
co w jednej chwili atrybutu władzy się
pozbyła
bo chciała podnieść okruszek po ciasteczku
Zapamiętajcie morał z bajki dziś
dokładnie:
i królowej kiedyś korona z głowy spadnie
Komentarze (12)
dziękuję wam wszystkim
"Nie ma chleba? Jedźcie ciasteczka."
to Maria Antonina.
Jej też korona spadła- razem z głową.
Piękny wiersz! Wydaje się, że zawiera głębokie
przesłanie o tym, jak przemijająca jest władza i jak
łatwo można ją stracić. Można to zinterpretować jako
przypomnienie, że niezależnie od naszego statusu,
wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Oto m
"Wspaniały wiersz, który przypomina nam o ulotności
władzy i ważności pokory. Królowa, choć otoczona
luksusem i podziwem, w końcu traci swoją koronę,
pokazując, że nikt nie jest nienaruszalny. Dziękuję za
podzielenie się tym przemyślanym dziełem!"
Super Maćku, wspaniała bajka wraz z morałem,
pozdrawiam lampionami kasztanów :)
Do pracy wzięła się dość zawzięcie,
zdziwionej służbie opadły ręce;)
Ja tu widzę inny morał: Królowa po to ma służbę, żeby
sama nie musiała sprzątać. Nawet takich drobiazgów,
jak okruszki ciastka.
Król był królem dożywotnio, chyba, że abdykował, lub
był obalony i pozbawiony korony. W bajce widzę opisana
druga możliwość. Pozdrawiam.
dobry morał.
Dobry przekaz z pouczjącą puentą.
Pozdrawiam serdecznie
No pewnie!
Głos mój!
Morał tej bajki sugeruje, że władza i prestiż są
nietrwałe, a postawa człowieka wobec nich może się
diametralnie zmienić wraz z utratą tych atrybutów, co
podkreśla to, jak korona odmienia postać królowej,
wskazując na ważność pokory i "trzeźwego" podejścia do
władzy.
(+)
Mądre zakończenie bajki - godne zapamiętania. Ślę moc
serdecznych pozdrowień i uścisków:)