Lament duszy zapomnianej
Jest to ciche wołanie serca o troszkę miłości...
Po moim policzku płynie łza,
Taka bezradna,samotna.
Pionowo w dół,
Bez żadnego wsparcia,
Cierpieniem popychana spada.
Niech ją ktoś przytuli,
I powie coś miłego.
Niech poczuje się kimś ważnym,
Dla kogoś drugiego.
Pocałuj ją i powiedz,
że w Twoim sercu jest już od dawna,
Dla Niej przygotowane miejsce.
...której ciągle jest Mu brak...
autor
spandrx
Dodano: 2007-05-16 10:35:06
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.