Las i Ty
Szumią drzewa rwane wiatrem, szumią
drzewa.
Dzisiaj w lesie mimo zimy nie ma ciszy.
Wiatr przeciągłe i ponure pieśni śpiewa,
Wiatr się skarży. Czy płacz w jego wyciu
słyszysz?
Wiatr zawodzi gdzieś w gęstwinie, wiatr
zawodzi,
Chmury pędem płyną po marcowym niebie.
Może któraś zrzuci śnieg by ból
ochłodzić,
Może smutek wiatr zaniesie też do
Ciebie.
Zeszła ciemność na las stary, zeszła
ciemność.
Choć dzień jeszcze, chmury światło już
zabrały.
Może gdybyś tu kochana była ze mną
Tak by bardzo serce moje nie bolało?
Wiatr w gęstwinie już by zasnął, wiatr w
gęstwinie.
Z chmur śnieg biały spadł na las
zaczarowany,
Słońce wyszłoby w ostatniej dnia
godzinie,
By do Ciebie się uśmiechnąć, ukochana.
Zaraz potem noc by przyszła, zaraz potem
Księżyc śnieg by rozpromienił blaskiem
srebrnym,
Choć nie wierzysz, przekonany jestem o
tem,
Że przyrodzie wcale nie jest wszystko
jedno.
Komentarze (21)
Las jak cichy spowiednik chętnie słucha wszystkich
skarg...pozdrawiam i głos swój na wiersz zostawiam :)
Zachwycił mnie Michale. Jest w nim tyle uczucia że ten
śnieg się topi. Powtórzenia tak pięknie grają jak
poszum wiatru. Cudny, chciało by się ogrzać,
przytulić, ukoić...
Miłego dnia :*)
tak jak tobie tak i i jej nie jest wszystko jedno
jesteś bardzo utalentowany, trzeba mieć talent aby
oddać w wierszu regularnym rymowanym atmosferę danego
momentu, a czytelnik odczuwa jakby był w twoim opisie
:)
Witaj. Przyznaję otwarcie, że zachwycił mnie wiersz...
ale jeszcze coś... tęsknota jest wręcz namacalna.
Pięknie piszesz Jastrz, pięknie...
Moc serdeczności.
https://youtu.be/ihYYnEXs8XA
Podoba sie wiersz, czuje się emocje i klimat wiersza.
Pozdrawiam i Dobranoc.:)