lawendowy szał
w tym roku
jestem w lawendowym amoku.
sama pomalowałam
w tym kolorze pokój,
gdzie nie spojrzysz
lawendowy motyw się wychyla
kwiatek,doniczka,
nawet z solą solniczka,
kubeczek do kawy,
spodeczek pod kwiatki
i jeszcze serwetnik,
kupiony byl gladki.
coś mnie podkusiło
serwetki lawendowe
ponaklejać w jego
puste kratki.
udało mi się nawet kupić
lawendowy łącznik,
lampę u sufitu
i światła przełącznik.
woreczki z lawendą
z każdej szafki wygladają.
właścicielkę pokoiku
zapachem odurzają.
leżę myśląc
o tym jedynym
na lawendowcyh poduszkach z puchu,
kiedy chcę się odwrócić
leżę na lawendowym
prześcieradle na brzuchu.
myślę ,kogo jeszcze
prócz obrazków,kwiatków,wazoników
można by umieścić
w lawendowym pokoiku ?
e
Komentarze (17)
no wlaśnie czytałam twój wiersz przed chwilą i
pomyślałam to samo.miłego lawenda pachnacego dnia
Obie , coś z lawendy, u mnie miłość u Ciebie pokój.
Pozdrawiam