Lek
te twoje oczy sa takie radosne
jest w twoich oczach usmiechu pek
pragne juz zawsze w nie spogladac
choc w duszy mojej rodzi sie lek
bo ona teraz trzyma z nadzieja
we dwie wolaja glosno ze - tak
karza beztrosko w milosc isc smialo
bo nie poczeka,wiec daj jej znak
czuje ze serce znow mi kolacze
nie chce by z zycia pozostal wrak
milosnej smierci boje sie bardzo
bolu ,cierpienia , zaloby smak
autor
Leslaw
Dodano: 2010-07-19 20:43:00
Ten wiersz przeczytano 925 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.