Lęk
Iluzjo, maro nieczysta – stworzona
jak sen
majaczysz domniemaniem nazbyt
niewyraźnie,
cóż - brodzisz w za gęstych, szarych
przypuszczeniach
i uwalniasz od brzegu niczym łódź -
wyobraźnię…
Gdzie fakt, gdzie słowo konkretne ma swoje
istnienie
ty krążysz wokół bezwzględnie, plączesz
znaczenia.
Najlepiej czytać Ci zawsze między
wierszami,
to zrodzisz najdziwniejsze
nieistnienia.
Napełnisz majakiem umysł, aż do
przelania
miar wszelkich, które się zwykle udaje
znosić,
skomponujesz sen na jawie do
niewyspania,
że będą cię błagać i prosić…
Zniknij, przepadnij iluzjo prawd
nieznanych!
Na cóż ludzi dręczysz skoro nic nie
znaczysz?
Nic nie nazywasz i faktów nie uznajesz,
a tylko lęk cię wytłumaczy.
Komentarze (18)
"uwalniasz niczym łódź wyobraźnię" - wspaniała
przenośnia poetycka. Hmmm to prawie tak jak mnie
kiedyś się zdawało, że moje telefony są podsłuchiwane
ale to przecież niepraaawda:-)) (tylko przenośnia
poetycka)
Wiersz podoba mi się jest treściwy, nieźle
poprowadzony tylko rytm trochę zgrzyta.
Wiersz refleksyjny, czy sen może być jawą?Czemu nie
jest tak, jakby się chciało?