Lęk
Dla wszystkich którzy odczuwają przed czymś lęk...
Biegne...
Wciąż trace oddech, ale nadal biegne,
bo jedynym sposobem ratunku,
jest to, że wciąż biegne...
Nie moge się odwrócić,
ani spojrzeć za plecy,
ale wiem, że gdzieś tam jest,
czeka na chwile zawachania,
żeby zaatakować bez litości,
bez wahania...
Ale ja już chce się zatrzymać,
spojrzeć mu w oczy,
powiedzieć "koniec",
odwrócić sie i otrzymać,
spokuj ducha, serca i ciała,
bez lęku i strachu, że coś się nie uda,
zrzucić zasłone tajemnicy,
i zacząć życie na nowo,
bez wahania...
... ale z nim walczą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.