Lekceważąc sygnały
Inspiracja wiersza ... jest wiersz,, Osaczona "Kropli47...
w jego oczach
zazdrość widziałam
w głowie
czerwona lampka
się zapalała
lekceważąc sygnały
spoglądałam w zwierciadło
okłamywałam siebie
może ja jestem winna
szukałam nadziei
która przede mną umarła
odeszłam z niewoli
ufając Bogu
Jego głosu nie słyszałam
On ofiarował miłość
bałam się dać
kroku do przodu
sama siebie
uwięziłam
Autor Waldi1
autor
waldi1
Dodano: 2021-04-27 08:45:22
Ten wiersz przeczytano 786 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
bywa i tak.
Miłość jest ślepa...gdy rozum mówi ona nie słucha...
Pozdrawiam cieplutko Walduś :)
Napawajaca smutkiem przestroga. Pozdrawiam serdecznie
:)
Miłego i udanego dnia Waldku:))Ładnie wyszło:)
Witaj, Waldi :-)
Dobry wiersz i zacna inspiracja.
Pozdrawiam Was serdecznie :-)