Lekcja
Idę
ocieram łzę,
uczę się uśmiechu,
idę,
wciąż niepewnie
stawiam kroki,
wciąż pozostaję
w swej ciszy,
idę,
mijam wzrokiem ludzi,
unikam kontaktu ze szczęściem,
idę,
kolejny kamyk na mej drodze,
ocieram kolejną łzę,
idę,
potykam się
lekcja skończona,
przewracam się,
znowu bezsilne ciało
leży na drodze,
znowu odebrano mu nadzieję,
skulone ramiona,
posyłam kolejny smutek
na ustach krzyku
i rozpaczy.
Kolejna lekcja już jutro
o tej samej porze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.