Letni poranek
Dla Ciebie... *** ...
Muzyka dnia letniego opanowała dom...
A ja siedzę samotna w swych myślach...
Nie zwracam uwagi na piękno dnia...
Moje myśli są za bardzo skołowane...
Słychać kroki, wesołe stąpanie...
To nie Ty, choć na Ciebie czekam...
Wciąż myślę, że coś czujesz...
Głucha cisza pozostała po krokach...
Muzyka jedynie wygrywa rytm...
Moje myśli skołowane wciąż są...
Nie opanuje ich żadne inne uczucie...
Teraz jest na to za wcześnie...
Za bardzo zaczyna zależeć...
Wstaję z łóżka, podchodzę do okna...
Siadam na parapecie i wpatruję się...
Wesołe kolory niczym nie zmącone...
A mój umysł wciąż robi swoje...
Wciąż nie potrafię zapomnieć...
Miłość, którą czuję jest niemożliwa...
Ani teraz ani później...
Nigdy nie będzie czymś dobrym...
Pozostaję na parapecie zaplątana w
myśli...
Wiersz został zmieniony dnia: 25 lipca 2007 r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.