Letnia biesiada
Taki sobie tekst.
Rozpocznę letnią biesiadę,
kupię czerwone winko,
zaproszę ciebie i sąsiada,
słońce będzie nam lśniło.
Kapelusz włożę na głowę,
by słońce mózgu nie zlasowało,
tobie dam z antenką beret,
a znajomemu jakiś kubełek.
Jakby nam brakło słodkiego wina,
to spoko! Sklep mam przez drogę,
wyślę szybciutko kogoś,
to skoczy na jednej nodze.
By radość w sercach grała,
puścimy głośno muzykę,
żeby docenić uroki lata,
poszalejemy w tym dobrobycie.
Czasami wietrzyk chłodem zawieje,
żeby nam w głowach nie zaszumiało,
winko czerwone uderza biegiem,
byłby to obciach, jakiego mało.
Na zakończenie naszej biesiady,
łykniemy piwka po buteleczce,
będzie nam fajnie się spało,
pod gruszą w moim ogródeczku.
Komentarze (30)
a też tak zrobie - co sie bede bzykać... :))
bomi ja, jak bzyka, to aerosolem - nie bzykam się:)))
berecik, bzykanie, no no... przyjemne biesiadowanie:)
Olu berecik koniecznie z antenką i nie zapomnij o
aerosolu przeciw komarom:)))
wino z piwkiem? to mnie uderzy biegusiem, obciach, ale
ta grusza taka kusząca:)
Witaj Olu!
Beret z antenką, oj nie zazdroszczę w ten upał ;)))
Już nie powiem o znajomym ;)
Ty za to kapelusik z fasonem ;)
Dzięki Olu za uśmiech, rozbawiłaś mnie rankiem :)))
Fajny, wesoły wierszyk na dzień dobry.Olu, żeby tylko
pogoda
dopisała.Pozdrawiam serdecznie.
Olu pięknie, żywcem wyjęty obraz z tego co mnie
dzisiaj czeka w moim ogródeczku, więc i za Twoje
zdrówko ! serdeczności :)
Olu !!!jeszcze jedna impreza ...ja jeszcze po tamtej
leczę kaca ... ale dobrze do wieczora wyzdrowieję i
będę... ostrożnie z tym winkiem bo lubię czerwone ...
pozdrawiam - miłej niedzieli :-)))))
Ło Matko Boska, czy to wiersz, czy pogaduszki w kółku
Wzajemnej adoracji.
Bez urazy, to nie wiersz.
Piękne biesiadowanie.Dla mnie napój pomarańczowy
proszę.Pozdrawiam.
Olu, nie szalej tak - imprezowiczko. Lepiej wybierz
sie gdzieś nad wodę i odpocznij:)
Buziaki
życze super zabawy serdecznie pozdrawiam Ciebie Olu :)
Witaj Olu. Tylko nie szalejcie zbyt mocno, bo potem
głowa boli. :):):)
witam Olu
w takie dni upalne winko?
a moze lepiej niegazowana wodę lepsza i nie uderzaja
bąbelki w głowe
pozdrawiam :)