Lewatywa/fraszki
Nawet jak lekarz coś spartoli... to innych boli
Przyszedł chory do doktora,
doktor zły dziś jak cholera,
po strajkować by się chciało...
o co walczyć? -
może forsy jest za mało?
Jak na dłoni
Dzisiaj lekarz chce strajkować...
ludzie! Przestańcie chorować!
My przychodnie zamykamy,
ty człowieku lecz się sam...
no! No! No!
Tylko nie cham!
Wizjoner
Przed gabinetem długa kolejka,
doktor wychodzi z uśmiechem Bazyliszka,
jeżeli was coś boli – biegiem do
szpitala,
to na pewno ślepa kiszka.
I co mu bida zrobi
Pokaż lekarzu, co masz w garażu?
Z garażu zrobiony gabinet mam,
forsa wartko płynie.
Jak to ile, z tego mam!
Bieda, bieda, mówię wam.
Komentarze (20)
Na wszystko najlepsza enema,
bo zdrowie to nudny temat!
/metoda wojaka Szwejka/
Pozdrawiam.
Ciekawie i zabawnie.
tacy poszkodowani biedacy z gabinetami w garażu
pozdrawiam
Karolu fajne Twoje fraszki takie na czasie
pozdrawiam:)dziękuję za wizytę u mnie
Takie teksty zawsze czytam z przyjemnością bo potrafią
rozbawić:)Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)