Liczenie bałwanów
Na co dzień milczysz zawzięcie,
a w święta składasz życzenia,
łzy płyną (nie, nie ze szczęścia),
po chwili znowu cię nie ma.
Dwadzieścia kropli na cukier,
zielono mi, trochę sennie...
Kocha, lubi, szanuje...
Nie chce.
https://www.youtube.com/watch?v=NNtqUMjFNTY
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2014-12-27 11:55:37
Ten wiersz przeczytano 1526 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
a ja poproszę o jeszcze
Tak Aniu. Po takich pięknych świętach często zaglądamy
do kropelek. Pomagają. Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
Bardzo ładnie to ujęłaś Aniu. Po przerwie świątecznej
chce mi się zanurzyć w strumieniu poezji. Pozdrawiam