Limeryk Walentynkowy...
pewna Walentynka z kraju sąsiedniego
znalazła sobie bogatego Walentego
prezentami ją rozpieszczał
lecz apetyt jej wzrastał
zaczęła więc szukać jeszcze bogatszego
z okazji Święta Zakochanych, jako że jestem zakochany w Beju, a więc i we wszystkich Walentynkach tu piszących całuję Was wszystkie Drogie Walentynki !!!
Komentarze (12)
ach, te nienasycone baby, pozdrawiam z uśmiechem
Dużo,więcej,jeszcze więcej.Prawdziwy
limeryk.Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny jest on...
+ Pozdrawiam
Już go obrobić
zdołała z pieniędzy
był gość bogaty
teraz żyje w nędzy:)
Pozdrawiam:)
No tak apetyt rosnie w miare jedzenia. Moc
serdecznosci.
Świetny limeryk, przekazuje prawdę :) Pozdrawiam
serdecznie +++
No i Walentynka niegrzeczna dziewczynka. Pozdrawiam
Ryszardzie
apetyt rosnie w miare
kochania:)
Świetne, bardzo pomysłowe.
o nie, bogactwo duszy serca sie liczy..
a limeryczek super:)
pozdrawiam i zycze cudownego dnia i wiele milosci:)
Bywa niestety,
że zamiast serca
szukają wypchanej kieszeni.
duzo prawdy w tych kilku slowach pozdrawiam