Limeryki wprost z fabryki 77
Grillowanie
Arsen kolejarz spod Erewania,
w maju ma pociąg do grillowania.
Karczek, marchewkę i płuca
przyprawia i na ruszt rzuca
licząc, że trafi się głodna Tania.
Krysia dwa lata już w gminie Grójec
szuka faceta który grilluje.
W końcu trafiła człowieka,
lecz lobo tylko przypiekał,
a z takim cienko się imprezuje.
Kochały panie Janka z Zambrowa,
gdyż on bajecznie umie grillować.
Mieszka samotnie pod lasem,
ma wciąż cieplutką kiełbasę.
Żadna nań złego nie powie słowa.
Komentarze (21)
Fajne:)) Zaciekawiło mnie to "lobo", czy mowa o
odmianie jabłek?
Miłego weekendu GP:)
Hahahaha
Dziękuję za 3:)
Dobrze przyprawione :)
świetne!
Chyba z grillowania nici będą- przynajmniej na Warmii-
zimno.
Ale może coś się zmieni.
Grillowania nadszedł czas.
Dobre z poczuciem humoru.
Pozdrawiam serdecznie