Lipcowe obrazy
dziękuję za wybudzenie
z głębokiego letargu
przywracając do rzeczywistego wymiaru
dałaś w moje ręce lejce
abym powoził zaprzęgiem serc
drogami naszych chwil
zaufałaś wewnętrznemu głosowi
dotąd uwięzionemu w klatce
wyzwoliłaś skrywane myśli
z zakamarków niepewności
aby wypłynęły na otwarte
morza spełnienia
złote grawerowane kielichy
błyszczą w lipcowym słońcu
napełnione magicznym napojem
gaszą palące pragnienie
piję małymi łykami
jesteś moją wodą
29.07 – 30.07.2013.
Komentarze (46)
jesteś moją wodą piękna peunta i piękny wiersz
pozdrawiam