List
z cyklu listy do M
słyszałem jak śpiewa wiatr
gdy z chmur gniewnych
czerpał inspirację
i widziałem jak przyszła noc
cała w czerń ubrana
błyskawic pamiętam obrazy
zapisanych na pięciolinii trwogi
i wtedy
otworzyłem twój list
pełen wiary
nadziei
i ciepła
jeszcze pachniał świeżością
i mówił do mnie
nie bój się mój drogi
jutro znów zaświeci słońce
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-10-03 09:21:57
Ten wiersz przeczytano 1655 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Chciałabym dostać tak piękny list, pozdrawiam :)
Zachwycił mnie optymizm,tak widoczny,ze az się
uśmiechnęłam...
List przyszedł i zachwycił pięknie piszesz
To nie list... to poemat Grzegorzu.
Twoj optymizm jest zarazliwy.
W tym przypadku... to dobrze.
Lacze serdecznosci :)
Witaj :-)
Cudowna liryka :-)
Taka, że serce się uśmiecha :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Warto pamiętać, że zawsze po deszczu przychodzi słońce
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Czytam po raz kolejny i muszę rzec, że wiersz jest
bardzo urokliwy,
a i inwersje już mnie nie rażą po drugim czytaniu,
dobrej reszty tygodnia Tobie Grzesiu i Mariolce życzę
:)
Przepięknie...
Ślicznie :)
...ileż tu pogodnych słów:))
Miłość ma wielką moc. Z pewnością pozwoli przetrwać
wiele trudnych chwil.
Pozdrawiam.
Marek
Można się rozmarzyć... Pięknie!
Pozdrawiam serdecznie :)
O tak, taki list może uskrzydlić?
Grzegorz, listy od ukochanej osoby z takim przesłaniem
nic lepszego, nie mogło się przydarzyć:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
:) Ładnie.
Dobry list. Takie listy powinniśmy dostawać częściej.
Podtrzymują na uchu. Pozdrawiam.