list do Ciebie.../poprawiony/
moje kochanie
przyjdź na spotkanie
na naszej łące oczekuję cię
w szumie traw
poznasz rozkoszy smak
dla ciebie zerwę
kwiaty majowe
wianek z nich zrobię
nałożę na twoją głowę
świerszcze będą nam grać
w promieniach słonecznych
będę pląsać
słowami omamię
pobudzę pożądanie
w pocałunkach utoniesz
rozkosz ciebie uniesie
jak echo po lesie
***
twoja nimfa
/...był czas... że Twoje oczy we mgle błądziły, z siłami natury walczyły, aż los sprawił że spotkaliśmy się.../ 21.05.2009.
Komentarze (16)
Piękny list ,bardzo ładnie napisany,
z wielką miłością,a to jest w życiu
najważniejsze.Pozdrawiam