List do matki
Kochana mamo
chcę Ci powiedzieć, że jest mi źle
Ogromna pustka zrobiła się wokół
Zamknięte drzwi, którymi wyszłaś
budzą we mnie ten niepokój
Kochana mamo
za tymi drzwiami drogi już nie ma
za późno szukać drogi powrotu
Za tymi drzwiami jest tylko nicość
ogromna przepaść w kolorze mroku
Kochana mamo
chcę Ci powiedzieć, że jest mi źle
że tam gdzie serce mam ból i brzemię
Tak bardzo ciąży to puste miejsce
jak milion grzechów zbitych w kamienie
Kochana mamo
za wcześnie wyszłaś z mojego życia
To nie ta pora nie te zdarzenia
Jeszcze nie byłam na to gotowa
żeby powiedzieć Ci - do widzenia
Kochana mamo
tyle słów we mnie niewypowiedzianych
Nie wiesz jak cennym byłaś klejnotem
Ile czerpałam dla siebie z Twej siły
aby przez życie przejść pewnym krokiem
Kochana mamo
Tyle bym chciała Ci jeszcze powiedzieć
o tym co leży gdzieś w sercu na dnie
ale Ty wyszłaś Ciebie już nie ma
a drzwi zamknięte
Czy czekasz na mnie
To już dwa lata...
Komentarze (17)
Nie jest to doskonala poezja, ale - dreszcze mnie
przeszły.Bardzo mocno przemowiły slowa:Kochana mamo
zawcześnie wyszlaś z mojego zycia..."i następne. -
Dreszcze.
Pozdrawiam serdecznie:)
wiedz o tym że ona wciąż przy tobie jest możesz co
wieczór rozmawiać z nią
ona ci wskaże drogę to którą sama by wybrała i powiem
ci coś na pociechę wiesz powiedz mamie swej że córka
się jej udałą