1 listopada... wieczorem...
Memento mori
Dookoła melancholia blaskiem zniczy
ożywiona,
aksamitny płaszcz zadumy zarzuciła na
ramiona i przechadza się wśród grobów,
bezszelestnie, cicho kroczy i przenika
ludzkie dusze, napełniając łzami oczy.
Przywołuje we wspomnieniach bliskie
twarze
i obrazy, te najlepsze, najcieplejsze,
te bez ani jednej skazy.
Cichy wieczór nad cmentarzem łuną świateł
dzisiaj płonie, niosą złote chryzantemy
czułe, drżące czyjeś dłonie.
Moc pamięci zgromadziła rozmodlone ludzi
tłumy, na spotkanie wszystkich świętych
w ten jesienny dzień zadumy.
Na granicy kontemplacji, między dniem a
czarną nocą, słychać słowa co jak mantra
wprost do nieba się unoszą:
„Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie
a Światłość Wiekuista niechaj im świeci.
Amen …”
listopad 2016
Komentarze (47)
Piękny zadumany wiersz Taki jest własnie Dzień
Wszystkich Świętych
Pozdrawiam serdecznie Reniu :)
Życie wygasa jak płomień zniczy
Lecz ona siedzi i z wiarą liczy
Z pokorą na to,
że tam gdzie modlitwę kieruje
nieśmiertelność duszy odczuje
Dziękuję Ci Boże za to !
Za tych ludzi co potrafią dostrzegać i za ich chęci by
to opisać. Pozdrawiam.
Pięknie opisałaś wieczór 1 listopada dokładnie tak
było...pozdrawiam cieplutko życie jest chwilą ...
Wiersz doskonały na to wyjątkowe Święto, my kiedyś też
dołączymy.
Pozdrawiam:)
Reniu zawsze odwiedzam cmentarze wieczorami, jest
wtedy na nich niezapomniana atmosfera, oddająca
misterium tej chwili, tego święta. Kiedyś może to
opiszę.
Miłego wieczoru.
To są te dni szczególne, przywołujace takie obrazy.
Świeć, Panie, nad duszami zmarłych, które przed
dotarciem do Czyśćca, krążą wśród żywych i proszą o
modlitwę.
Ciepło pozdrawiam :)
Witaj Renatko, wiersz na TAK, w przekazie i klimacie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Pięknie i cieplutko,choć to listopad i smutny
dzień.Pozdrawiam.
To prawda, dzień ten jest niezwykły, a Twój wiersz
piękny!
Pozdrawiam :)
Listopadowa refleksja pełna melancholii.
Pozdrawiam
Przyłączam się do aprobujących wiersz.
Refleksja na czasie, ładnie i w klimacie.
Ładnie w namacalnych słowach wiersza.
:)
Renatko pozdrawiam, ukłony zostawiam.
Urokliwy wiersz i te światełka [*]
TOM...ale wróć z tego rejsu ;)
Dawka melancholii i refleksji na dziś już została
przekroczona ;)
Bardzo dziękuję kochani za komentarze i sugestie.
Dobranoc :)