Lubię....?
Lubię odwiedzać te miejsca,
Gdzie w radość wchodziłam szalona.
Gdzie razem szukaliśmy szczęścia,
Gdzie miłość była spełniona.
Gdzie kwiaty pachniały szalone,
Bzu gałąź we włosy się wplotła.
Gdzie słowa miłości zabrzmiały,
Jak ptaków piosenka zalotna.
I strumień szemrał miłośnie,
O życiu co szczęściem płynie.
I słońce nie święciło mgliście
Chmur puch oświetlało przejzyscie.
Dziś tylko tęsknota tam mieszka,
Ponura i zadumana.
I nikt nikogo nie pyta
Jak czujesz się dzisiaj z rana.
I w kubku samotnym na stole
Już kawa tak nie smakuje.
Samotność nie pyta się wcale,
Co jeszcze serce me czuje.
byłam tam wczoraj....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.