Lustro nie kłamie
wierzę że
lustro nie kłamie
spojrzałem ponownie
widzę w nim
młodego starca
uśmiecham się do siebie
i pytam czy poznajesz
tak
to ta sama twarz
wtedy miałem
osiemnaście lat
dziś mam tylko
o czterdzieści dziewięć
więcej
i wnętrze
miłością przepełnione
to się nazywa
szczęście
lub w czepku urodzony
bliscy odchodzą
powoli
jeden po drugim
ich już nie ma
są w mym sercu
wspominam ich
z czułością
ten czas który mija
niczego nie zmienił
ach ty moja miłości
Autor Waldi
Komentarze (21)
Lustro kłamie tylko wtedy, gdy mu tego pragniemy, hehe
:-) Jest świadomość przemijania, mimo tego wiersz
ciepły i optymistyczny :-)
Pozdrawiam z wielkim podobaniem :-) Miłego dnia :-)
Lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy
w świecie. Od pewnej daty w kalendarzu mężczyzna
spogląda w lustro tylko ukradkiem, kiedy musi - przy
goleniu, wyciskaniu pryszczy, dłubaniu w zębach. Inne
okazje są rzadziej przyjemnością, choć czasem może
trzeba spojrzeć prawdzie w oczy (że mamy już z górki).
Pozdrawiam.
Serce przepełnione miłością jest zawsze młode.
Pozdrawiam cieplutko z uśmiechem na miły dzień:)
Ciekawie o przemijaniu, ale z wydźwiękiem spełnienia i
radości z minionych lat i nie tylko. Po prostu
szczęśliwy człowiek z Ciebie.
Pozdrawiam miło, Waldi:)
Ładna refleksja o przemijaniu.
Pozdrawiam
Witaj - treść wiesza przypomniała mi młodość kiedy
miałem 4 lat a obecnie
95 niepełno sprawny. Z lewej strony na zdjęciu
profilowym wnuczka i ja
w kapeluszu 92 lat kameruję i robię zdjęcia
samowyzwalaczem. Na uroczystości w Jureczkowej
nieopodal Arłamowa wręczam obraz własnej twórczości
jako dar. Obecnie nadal filmuję, robię zdjęcia,
maluję, piszę
wiersze, dodaję na swoją stronę jak mam coś nowego.
Nie tracę czasu jak napisałem wiersz pt "Nie trać
czasu" więc muszę udowodnić Pozdrawiam