Łzy
Siedząc myślała,
Myśląc płakała,
Oczyma suchymi,
Łzami jak groch dużymi...
Nie na zewnątrz, nie fizycznie..
Z rozdartą duszą.
Tam w środku,
Tam po cichu,
Tam samotna,
Tam rozdarta,
Tam bez niego...
autor
mniam_mniam
Dodano: 2010-03-30 20:01:39
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Z chaosu powstał wiersz :)..krótki, urywany..lecz
pełen emocji..złych i dobrych.. M.
Polecam uwolnić płacz wewnętrzny i w fizyczny go
zamienić. Naprawdę pomaga... Wiem, wiem, nie zawsze
jest to możliwe.
PS: Lepiej próbować nawet jeśli nie wychodzi niż nie
próbować w ogóle! A wiersz? Podoba się :)
to mój pierwszy wierz w ogóle :) napisany kiedyyś
,dawno temu w nocy jak nie mogłam usnąć.. Wiem, że nie
mam do tego daru, ale zawsze warto spróbować.
Jakoś mi tak nie wszystko pasuje; i autor bez piórka
i bez literki "d", i każdy wers niedopowiedziany=myśl
zawieszona, czyli autor myślami buja w obłokach,
więc debiut czy powtórka z rozrywki? To ważne.
Inaczej się ocenia wiersz debiutanta, a inaczej
niepoprawną/ego optymistkę/ę
Za to, że piszesz o miłości, choć smutnej, zostawiam
plusika na zachętę:)