Lzy Na Poduszce
Kładę sie cicho aby zapomnieć o
wszystkim
O trudach życia i o tym ze Ciebie juz nie
ma tutaj ze mną
Czasami przytulam poduszkę, aby być bliżej
Ciebie
Nakrywam sie wiec cicho pościelą i zamykam
oczy
Obrazy Twoje i tego co było przechodzą
powoli
Nie pozwalają mi zapomnieć przywołują
wspomnienia
A każde jedno z nich w gorzka łzę
zamienia
Kto mnie tak przytuli ja właśnie nie Ty
Kto mi powie tych kilka ważnych dla mnie
slow
Poduszka pozwala abyś wróciła do mnie dziś
znów
A dzień zabiera ponownie, zostawiając serca
płacz i ból
Chyba zawsze będę tych snów z poduszka
pragnął
Bo Cie kocham, bo tak mi jest o wiele
łatwiej
Wiec poczekam na kolejna moja cicha noc
I tego co przychodzi wraz z nią, pod okno i
pościel ma
ZBCK
Komentarze (1)
Piękny.... i ...wymowny,...pełen bólu....