Łzy samotności...
Krzysiu dlaczego nie ma Cię obok mnie???:(
Leżę na łzach samotności
Myślę o nas
Kolejna kropla sączy się
Spływa po bladym policzku
Wiem że nie ma dla nas nadziei
Wiara dawno mnie opuściła
Jedyna miłość tkwi głęboko w sercu
Smutek i tęsknota karmią mą duszę
Nie ma Cię obok mnie
Nigdy mnie nie przytulisz
Moje wargi są chłodne
Nie możesz ich ogrzać
Jesteś tak daleko
Jak upragniony raj
Wołam ale nie słyszysz
Leżę a ty nie widzisz…
żyję nadzieją że do mnie przyjedziesz...
autor
HeavenLoverGirl
Dodano: 2006-08-22 18:11:33
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.