M...
Powrót.. Miałam nie wracać, bo pomyślałam
sobie po co to wszystko, skoro i tak kiedyś
się skończy, bo mówią, że nic nie trwa
wiecznie, tak jak byśmy tego pragnęli,
czasem z całej duszy...
Zakończyłam pewnien, kolejny rozdział w
moim życiu. w zasadzie to ten, który
pokazał mi co w egzystencji ludzkiej jest
najważniejsze. Przynajmniej dla mojej
osoby. Teraz rozpoczynam nowe epizody, nowe
rozdziały i czekam na taki, który będzie
piekniejszy od tych zamkniętych w sercu.
Dzisiaj po mimo ślicznej pogody i
bezchmurnego błękitu, wychodząc z domu,
rozpoczęłam dzień słowami : "Nie wierz
nigdy nie, w to niebo, które zawsze
niebieskie jest.." Rezygnacja? być może. Bo
ten dzień miał być dniem szczególnym a
pozostał przepełniony wspomnieniami i
pragnieniami. Zbyt dużo myśli.. Za dużo
wspólnych marzeń..za dużo. Nie chcę
widzieć, nie chcę czuć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.