Magia mysli
myśli jak magia obłokiem w sercu
wskazują świata pięknego czar
radości dawnej mgliste zapachy
smutki odległe w granacie chmur
słowa niesione wiatrem po morzu
w niebo wędrują w porywie chwili
deszcz mi maluje obraz na szybie
twego oblicza z uśmiechem oczu
do serca tulę moje marzenia
szkatułkę szczęścia tobie daruję
szum wiatru słyszę w majowym ranku
wieczorne morza słowiczych pieśni
myślę tak często w chwilach zwątpienia
powiązać pragnę o nas wspomnienia
tyle wdzięczności mam w sercu moim
słowami trudno wyrazić ogrom
miłość żar serca iskrą zapala
jest cudnym darem niebios zesłaniem
to siła uczuć tak niepojęta
zniewala syci wypełnia życie
często się jawisz mi wieczorami
nocami we snach tutaj przychodzisz
gdy patrzę w gwiazdy tam widzę ciebie
idziesz wciąż do mnie lecz znikasz w
dali
Tesss Perth, 22.5.2oo8r.
Komentarze (17)
"idziesz wciąż do mnie lecz znikasz w dali" w wierszu
nie widać tej dali i bardzo dobrze. Zresztą co długo
rośnie długo trwa (co ja piszę - wiecznie). "słowami
trudno wyrazić ogrom" a jednak się udało.
Pięknie napisany, przepełniony miłością i tęsknota
wiersz.