Maj
Dziś taka prosta rymowanka, ale czasami trudno jest się oprzeć urokowi chwili.
Dzień mija powoli
Wiosenny, zielony
I wietrzyk swawoli
W brzeźniaku bielonym.
Na niebie wysokim
Niebieskim, jak w maju,
Różowe obłoki
Do zagród wracają.
Zapachy szalone
Płyną ciepłą falą,
Łąki umajone
Pannę Świętą chwalą.
Zachodzi już słońce
Za lasem, za gajem.
W stawie słychać koncert,
Który żaby grają.
Komentarze (18)
Prosto i bardzo malowniczo. Jakoś tak - z mickiewczem
mi się to widzi, choć poetyka odrębna. Myślę, ze Pan
Adam - po prostu nie zdązyl tego napisać. - Takie
dawne klimaty... - na dziś.
a pięknie żaby grają przeważnie nocą ...
- wierszyk leciutki jak wiosenny ciepły wietrzyk -
miłego!