W majaku
W mojej wyobraźni widzę ciebie,
idziesz cichutko w moją stronę,
nic więcej widzieć nie chcę,
czuć usta, na moich spragnione.
Jak będziesz bliżej, otworzę oczy,
lecz lękam się, mam ciągle obawy,
czy to ty przy mnie, tu stoisz,
może ja bujam w śnie ukochanym?
Moja fantazja sięga prawie nieba,
wyrzeźbiłam twarz bardzo delikatnie,
stworzyłam obraz, jakiego nikt nie ma,
w marzeniach serce tylko ciebie łaknie.
Czekam na ciebie smutna i samotna,
jak drzewo, gdzieś na skraju lasu,
przyjdź do mnie w nocy i ukochaj,
wszak to sen, jestem w majaku.
Komentarze (53)
Niech sny się spełnia. Piękny wiersz. Pozdrawiam
cieplutko.
Dobrze, że chociaż we śnie się pojawia. Ach ta
tęsknota. Pozdrawiam
Witaj Olu:)
niech te sny bedą jawą a nie jakimś tam majakiem
pozdrawiam:)
Oby wyobraźnia zamieniła się
w rzeczywistość tego Ci życzę Olu
z całego serca.Piękny wiersz
z nutką nadziei na miłość.
Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.
Tęsknota serca pobudza wyobraźnię i przeobraża się w
senne marzenia.Pozdrawiam Olu.
Tak śnić cudownie, aż człowiek nie chce się
zbudzić:))))))
Witaj Basiu, za chwilkę tu zajrzę, muszę na chwilkę
wyjść. Pozdrawiam i dziękuję.
Witaj Oleńko! ja w te pędy do Ciebie lecę! Pozdrawiam
cieplutko:)