Majowe obrozki
wiersz gwarowy
Majowe obrozki
Bioło zakwitły trześnie
tarniny i śliwy
i ceremcha tyz bioło
nad wodom zakwitła…
Bielejom narcyzy,
stokrotki i kaszki.
Kieby ino ta bioło
płaśnia śniega
na Giewoncie, znikła.
Zaś maj pochnie majem
i zywicnom woniom
i ptoski przyfurkneny,
łąki umojone,
zaś śpiewajom Matusi
litanie zielonom,
coby Jej imie było
pokwolone…
Matusiu Majowo
modlis się za nami,
coby my tyz wiesnom,
bioło zakwitali…
Komentarze (19)
Ten maj ze stokrotką,czeremchą
i innymi cudami natury jest piękny,
podobnie jak i Twój wiersz Skoruso.
Bardzo te gwara jest pełna uroku:)
Serdeczności przesyłam!
"coby my tyz wiesnom,
bioło zakwitali…"
:)
Ładne obrazki. Pozdrawiam, skoruso.
Pięknie, jak zwykle.
/trześnie/ tak mówiła też moja babcia...
zakwitajmy więc biało, bezgrzesznie :)