Malarz mróz szyby zamieni w witraż

Bolesław Zaja jest w: Świętochłowice.
Sntrseodopc902565f3lfco eg115ul52ugaa15tlg071tf93088gl fuf84 · Świętochłowice, województwo śląskie · Grono odbiorców: Publiczne
Zbudzony ze snu
Witaj - witaj w moim domu - miło że Twoja twarzyczka gości na moim ekranie - miło mi do tej twarzyczki słać fotografie i wyjątkowo przyjazne przesłanie Piszę te swoje wierszyki, wiersze, bo mam na to ochotę, lecz z coraz większym kłopotem.
Już mi się łatwo nie składają rymy, nie ma we mnie polotu, chociaż czynie starania ale wszystko się rozbija o sztachety płotu
Zaczynam pisać, przerywam bo już o czymś podobnym pisałem, po co dublować, na szpulę nawiajać ta samą sytuacje lub postać
Ale jest we mnie nadal pisania przemożność, pewnie sam sobie robię na złość
Ale jak widzisz dalej brnę w ta czeluść w te meandry korytarzy gdzie słowa znajduję, potem je na papier przerysowuje
Dziś poranek dotknął mnie Twoim imieniem, zbudziłaś mnie delikatnym skinieniem, zbudziłaś i dałaś do ręki wielkie słowo oręż – wstawaj Bolesławie nie wałkuj lecz i do pisania się spręż
Widzę Twoje piękne słowa na ekranie, napiszę właśnie wierszyk dla niej
,, Kiedy zima ubieli w parku drzewa
i w czerwonym tużurku gil zapuka w okno
gdy wietrzyca-śnieżyca
w kominie zaśpiewa
a stary malarz mróz
szyby zamieni w witraż
Przynoszę Tobie gałązkę białego bzu
co w śnieżnej zamieci płatki rozchyla
Bolesław zbudzony twoim delikatnym dotknięciem

Bolesław Zaja

autor

slonzok

Napisany: 2024-02-03 Dodano: 2024-02-03 17:28:39

Ten wiersz przeczytano 362 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie