Małe odloty...
Moje małe odloty...nie panuję nad czasem
przestrzeń się zamyka a dusza otwiera
kiedy radość w sercu tęsknota za płotem
wtedy kiedy smutek zaczyna doskwierać
Poznaj moje wiersze ten piszę dla ciebie
abyś mógł zrozumieć dlaczego uciekam
i w tę małą podróż nie zabieram z sobą
ciepła twoich dłoni ust ani uśmiechów
one są we mnie
Pamiętam o tobie i nie zapominam
musisz mnie pokochać taką jaka jestem
bo jeżeli kiedyś mam być twą królową
to z takim posagiem i moim królestwem
FANTAZJĄ
Komentarze (4)
kazap ma rację ..pokochać taką jaką się jest
...pozdrawiam ciepło
Największy posag to ciepło serca i doby charakter,
reszta wszystko do zdobycia.
małe odloty - od czegoś trzeba zacząć....pisz i nie
zapominaj... jestem przekonany ze zostaniesz
królowa...
Jestem otulona ciepłem tego wiersz, zazdroszczę
posagu. Pozdrawiam.