[ Mał[eckie]żeńskie szczęście ]
Temeratura w pokoju
znów spadła
łóżko na pół
rozerwało się tylko
do serc
za parę dni
będziemy pływać
przy osobnych brzegach
jeszcze tylko brak telewizora
ale chyba nas nie stać
albo nie stać Ciebie na odwagę
by kupić
siedzimy na krzesłach
na przeciw siebie
związane ręce
machają do ścian
my - na przeciw siebie
uśmiechnięci prawie odwrotnie
Zapchani cytryną
w gębach
udajemy szczęście
Agata Małecka
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2009-11-19 09:27:16
Ten wiersz przeczytano 947 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czasem w małżeństwie tak bywa,ale trzeba o tym
rozmawiać i próbować coś
zmienić...Powodzenia;)pozdrawiam
jak to się mówi pełna gęba szczęścia chyba ...:)
przemyśl to. wiersz wymowny.
smutne - prawdziwe - z życia wzięte -ładny wiersz
-pozdrawiam
smutne, że szczęście trzeba udawać... ale bywa i
tak... ładny wiersz;)
Czasem tak w życiu bywa... że się coś kończy i coś się
zaczyna... Pozdrawiam :)