Mama
Mojej Przyjaciółce
Nie płacz Irenko
Już jest po wszystkim
Biegnie przez łąki
Młoda dziewczyna
Już nie pamięta bólu rozłąki
Rozpaczy co niesie ze sobą ziemia
Jest tam szczęśliwa w letniej sukience
Z jasnym umysłem i lekkim sercem
Tobie tu ciężko
Lecz nie płacz przecież
Naręcze kwiatów Mama Ci niesie
Jej nie potrzebna nagrobna wiązanka
Teraz to ona niebieska kochanka
Niesiona wiatrem zwiewna jak obłok
Już odleciała przemknęła obok
Nie płacz Irenko
Już jest po wszystkim
Ona obecna w kwiatach i myśli
śmierć najbliższych jest bólem dla tych, co pozostają
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.