Mamo
Ten wiersz napisałąm w IV klasie podstawówki.... On był tym pierwszym...
Mamo najukochańsza,
Jesteś tak blisko
i zarazem tak daleko.
Myślę o Tobie w ten deszczowy dzień...
Słyszę Twój głos
i widzę Twą twarz w myślach...
Czasami wydaje mi się,
że idziesz do mnie
w czarnej, żałobnej sukni...
Pamiętam Twój uśmiech
i ciągle słyszę Twój śmiech.
Lecz wiem, że jesteś w niebie,
a tam Słońce ogrzewa Ciebie.
Pośród aniołów patrzysz na mnie,
a ja myślę:
Mamo! Czemu odeszłaś tak nagle
bez słowa pożegnania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.