marne ziele
w moich oczach nie ma fałszu ani grama,
a w rozmowie coś mnie ciągnie patrzeć w
ziemię.
od dzieciństwa czuję jak bym była sama.
wiem że gdzieś tam zakopane mam
korzenie.
chcę się poczuć chociaż trochę pewna
siebie,
Tak. wrośnięta w ten grunt twardy pod
nogami,
wszak z korzeni płynie siła ku
potrzebie,
nieodzowna gdy czujemy się przegrani.
i z korzeni płyną życiodajne soki.
z nich wysysa się niezbędną ludziom
miłość.
to dlatego tak się wwiercam w ziemię
wzrokiem,
niemożliwe, żeby nigdy ich nie było.
już nie mówię, żeby takie jak u drzewa,
ale przecież ma je każde marne ziele.
bez nich nawet ludzki oddech wciąż mnie
zwiewa,
zwłaszcza gdy wróg zionie nim z ust
przyjaciela.
To
AAnanke dla ciebie. Wiersz ma dwie
średniówki
po czterech sylabach
już nie mówię - żeby takie - jak u drzewa ale przecież - ma je każde - marne ziele bez nich nawet - ludzki oddech - wciąż mnie zwiewa zwłaszcza gdy wróg - zionie nim z ust - przyjaciela
Komentarze (26)
Każdy człowiek jak drzewo ma korzenie Wyrywać z
korzeniami nie wolno, bo wtedy jest wiatrem poniesione
.Wiersz skarga smutny Dobrze napisany Plus
Ciekawy wymowny temat .
bardzo ładny ciekawie napisany ,wg mnie bardzo
oryginalny pomysł i ciekawa pointa
plusik oczywiście
Piękny i bardzo mądry wiersz.
Nie bądź nieśmiała, popatrz mi w oczy, by swym
spojrzeniem mnie zauroczyć!
Ostatni wersem puentujesz, ale wg mnie trochę gubi się
rytm wiersza wcześniej ładnie prowadzony.
To przykre, gdy odkrywamy, że nie w tę ziemię
zapuściliśmy koprzenie.
Ale zapuszczać trzeba, sama piszesz, bez korzeni, byle
oddech nas zdmuchnie. Powodzenia.
wymowny i mądry wiersz, pozdrawiam ciepło :)
Dobrze napisane, przyjemnie się czyta. Też czasami się
tak czuję, chociaż p o d o b n o pewności siebie mi
nie brakuje... Pozdrawiam serdecznie
Choć często one w cenie, nie każde ziele nazwane ma
korzenie. Ziele bez korzeni - wyrwane, ma
przechlapane.
Wiersz bardzo ciekawy Halinko. Przyjaciel powinien
zawsze nim pozostać, ale w życiu bywa często inaczej.
ciekawie napisany i poruszony temat:)