Z martwych powstała
Świt się już zadomowił.
Uśmiecha się zza firanek,
łopotem flag przegania sen.
Zwiastuje nam
świąteczny poranek
w urodzinowy dzień.
Jak w pamiętnych dramatycznych
z odległego wczoraj,
gdy marzeniami się spełniał
w wieszczeniach heroicznych
czytanych po kryjomu,
nim ojczyzna niewolona
jutrzenkę wolności
ujrzała w pieśni legionów.
Pamiętamy żołnierzu nieznany
Komentarze (35)
Świąteczny poranek,
w urodzinowy dzień,
jest nam dany,
dzięki Tobie
żołnierzu nieznany...
Pamiętamy, nie możemy zapomnieć...
Ciepły przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)
wymownie i wzruszająco :) miłego wieczoru
Pamiętamy. Bardzo mądrze powiedziane.
Pozdrawiam :)
Wymownie, to prawda, pamiętamy.
Miłego świętowania życzę Irku:)
Wzruszający
Tak, była uśmiercona na RAZ DWA TRZY
podzielona i przez 123 roczki były czarne dnie i
nocki, bez ojczystej szkoły i bez ojczystej mowy.
Brawo ...pozdrawiam
Piękne witanie poranka wolności. Pozdrawiam.
Lubię tak. Zawsze chwyta mnie za krtań ten temat, no
ale jak inaczej jak mnie hymn zawsze łzą spływać chce
:) Ot tako mam jakoś :)
pięknie o poranku i powiewie wolności ... Cześć ich
pamięci Polsko ...
:)
Dziękuję mistrzom za poświęcony czas i uwagę:)
Krzemance za wskazania - tak lepiej?
Podoba mi się szczególnie pierwsza strofa, opisująca
dzisiejszy, słoneczny poranek. Msz to wiersz raczej
nieregularny, dlatego zrezygnowałabym z inwersji w
przedostatnim wersie pisząc "w pieśni legionów", ale
to nie mój wiersz. Miłego dnia:)
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad ważnymi dla nas
historycznymi wydarzeniami.
Pozdrawiam.
Marek
Ile wzniosłości w dzisiejszych wierszach, jestem pod
wrażeniem.
Pozdrawiam serdecznie :-)