Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ogródek





Na wiosnę mnie wzywa
Ogródek przy domu.
Synowa coś zrywa,
Więc mogę jej pomóc,

A gdy tak pomagam,
No to po cichutku
Bakterii gromada
Zostaje w ogródku.

Ja zdrowszy (i owszem)
W mig czuję się, gdyż
Ptak w drzewach zaśpiewał
(Choć boli mnie krzyż).

Krzyż boli, lecz za to,
Jak gdyby przez czary,
Gdy wezmę seklator –
Znikają katary,

A chrypka i grypka,
Ból głowy i sapka
Ucieka z człowieka
Przy szpadlu i grabkach.

Mam w chrapach ten zapach
Konwalii majowej.
Choć kwiecień, on przecież
Uderza do głowy.

Gdy zatem łopatę
W dłoń biorę, to cudem
(Choć sapię) terapię
Funduje ogródek.

Żywopłot mi zarósł,
Więc tnę do poziomu...

Ma dla mnie moc czarów
Ogródek przy domu.



autor

jastrz

Dodano: 2024-04-25 00:00:28
Ten wiersz przeczytano 240 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

Annyczka Annyczka

Bardzo fajny, miły wiersz

Optymista Optymista

Z humorkiem piszesz o zaczarowanym ogrodzie. To
mordercza praca, znam ten ból, nie tylko w krzyżu ;) U
nas raczej żona ogarnia, a ja śmigam z piłą.

poziomka_15 poziomka_15

Mam ogródek od niedawna, rośliny, żywopłoty i drzewa
już są, wiec zobaczymy, jak to w praktyce będzie. Czy
przeżyją...:>
Pozdrawiam

Gminny Poeta Gminny Poeta

Skąd ja to znam. Czar czarem a nie wypada mieć trzody
gdy sąsiad sie stara. A co do Twojego komentarza to Ci
odpowiem. Teoretycznie i z tego co wiem praktycznie
masz syna i możesz mu powiedzieć że chłopie zrobiłem
cię i sie przy tym natrudziłem a teraz rób co chcesz
(Róbta co chceta). Ale to tak nie działa. Zawsze
będziesz myślał i starał sie by w miarę swoich
możliwości mu nieba przychylić. Tak też jest i tam.
Wiadomo wolna wola ale jest ktoś kto korzystając z
sumienia podpowiada i stara sie ukierunkować. A czy mu
tego posłuchamy to "wolna wola" W taki sposób właśnie
objawia sie pomoc słabemu człowiekowi. I tu nie można
powiedzieć że diabeł stróż. On nie pilnuje nas i nam
nie pomaga a pilnuje swoich interesów. On jest stróżem
swoich spraw, bo nie chce nam pomóc ale judzi byśmy
poszli nie tam gdzie potrzeba. Takie mam zdanie i sie
jego będę trzymał. Pozdrawiam z uśmiechem:)))

niezgodna niezgodna

...tak, ogródek woła - czas ruszyć bryłę:))

nureczka nureczka

Jak widać - prace ogrodowe
wychodzą na zdrowie :)
To najzdrowsza aktywność pod Słońcem, pozdrawiam.

Marek Żak Marek Żak

Zgadzam się, taka terapia jest doskonała, a też
odstresująca. Fajny wierszyk, i na czasie. Pozdrawiam.

Agrafka Agrafka

Z humorem. Ładnie :-)

anna anna

też lubię fizyczny wysiłek.

Maciek.J Maciek.J

i tak rok cały do skutku
zasuwamy w naszym ogródku

JoViSkA JoViSkA

Przeuroczo...najlepsza terapia jaką znam :) Pozdrawiam

bond bond

Mam nadzieję, że takie same "zmartwienia" będę
niedługo miał i ja na mojej działce, "słuszny" wiek
też ma swoje plusy ;) Pozdrawiam

@Najka@ @Najka@

I ciesz się Michał że jesteś na chodzie i masz tę
przyjemność to wszystko wykonywać...miłej pracy z
pozdrowieniem.

sturecki sturecki

Wiersz oddaje piękno prostoty i terapeutyczną moc
pracy w ogrodzie.
(+)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »