w marzeniu.
marzeniu
nie
i marzyć nie będę
nie spotkam tego głosu
tylko powiem
jestem.
czy to twoje dłonie?
tak
ale weź mnie
i ukradnij daleko
wywieź za świat
wystaw na deszcz
i całuj
dopóki nie zatopią mnie łzy
Kochaj szaleńczo
proszę
i zmień na lepsze
Zbierz mnie w ręce
i nie zostawiaj śladów
rzucę kośćmi.
jak będzie 6
to wybieramy twój scenariusz
autor
Amelie
Dodano: 2007-10-24 20:20:15
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Niesamowicie szczery i piękny wiersz.
W cudowny sposób zamykasz uczucia w
słowach.Gratulacje:)
świetnie rozumiem, co chcesz przekazać. ale nie umiem
teraz tego ułożyć w słowa :P
naprawdę wiersz trafił w mój gust. oby więcej takich
było. ;)